Kiedy sprawy przybrały szczególnie zły obrót w twojej rodzinie, w stosunkach z przyjaciółmi lub z pracodawcą, masz zazwyczaj poczucie, że dłużej już tego nie możesz tolerować. Co powinieneś wtedy zrobić? Każdy zapewne zgodzi się z tym, że przychodzi taki moment, gdy cierpliwość się wyczerpuje, a tolerancja osiąga swój kres. I niezależnie od tego, jak byłoby wspaniale, gdybyśmy byli nieskończenie cierpliwi i potrafili nadal kochać tych, którzy zgrzeszyli przeciwko nam, dla większości z nas jest to tylko ideał, a nie praktyczny sposób życia. Jedynie święci i męczennicy są w stanie znosić nie kończące się niesprawiedliwości i manipulacje. My, pozostali, jesteśmy normalnymi, dbającymi o własny interes ludźmi i po prostu nie umiemy tolerować nieżyczliwych, grubiańskich i niesprawiedliwych zachowań dłużej niż przez pewien znaczny okres. A co robimy później? Robimy to, co ludzie zawsze robili od zarania dziejów. Buntujemy się i zaczynamy stawiać opór. Krótko mówiąc, odwołujemy się do reguły trzeciej: jeśli ktoś robi ci coś złego, zrób jemu lub jej coś złego (ale bez gniewu i najpierw z takim samym natężeniem).
↧